Co zachęciło was do słuchania GGD??

[power flower]

napiszcie w jak to sie stało , że słuchacie GGD ?? Jaka była pierwsza piosenka jaką usłyszeliście??

Ja zaczęłam słuchać GGD , kiedy to w radiu usłyszałam Iris i pamiętne słowa: "And you bleed just to know you're alive" dopiero wtedy zaczęłam pospiesznie szukać kasety by nagrać choć kawałek, później udało mi się wyszukać wykonawcę :] i oto w ten piękny sposób wszystko się zaczęło , co ciekawe pierwszą piosenką jaką usłyszałam ( z tego co pamiętam ) było Here is gone , ale nie wiedziałam że to nasze GGD:]

[Adderka1]

U mnie zaczęło się w momencie, kiedy w ręce wpadła mi kaseta z muzyką do "Miasta Aniołów". Przegrałam z niej dwie piosenki: "Iris" i "Angel" i nie mogłam się oderwać od ich słuchania. Nie przykładałam jeszcze wtedy zbyt dużej wagi do nazw wykonawców, ale w jakiś rok później, kiedy w radiach zaczęła lecieć "Here Is Gone", coś mi się pokojarzyło, że z nazwą Goo Goo Dolls już się kiedyś zetknąć musiałam. I w tym momencie wpadłam na całego Potem były "Long Way Down", "Broadway", "Slide", "Black Balloon" i cała reszta. Następnie poszukiwania, kompletowanie oryginalnych płyt, zbieranie wszelkich klipów i nagrań pozaalbumowych. Teraz nie wyobrażam sobie, że mogłabym się nie dowiedzieć o tak cudownym zespole.

[googirl]

Ja pierwszy raz o Goo Goo Dolls przeczytałam cztery lata temu w wywiadzie z Avril Lavigne. Jakiś czas później moja siostra kupiła sobie płytę z muzyką do "Miasta Aniołów". Normalnie pewnie nawet nie wzięłabym jej do ręki, ale zobaczyłam "Goo Goo Dolls- Iris" i coś zaczęło mi się kojarzyć z tym przeczytanym wywiadem, więc postanowiłam przesłuchać. I... tak się zaczęło. Byłam dosłownie uzależniona od słuchania "Iris" niestety nie mogłam dotrzeć do żadnych innych utworów. Nie miałam jeszcze wtedy internetu, a polska prasa muzyczna i radia jak dobrze wiecie milczą na ich temat;( Dopiero dwa lata temu udało mi się dowiedzieć więcej, a dzisiaj po prostu nie wyobrażam sobie życia bez słuchania GGD;)

[ona_sdz]

U mnie zaczęło się przypadkowo, brat przyjechał do domu ze studiów i puścił na kompie swoją muzykę (jakieś trzy piosenki), w tym 'Iris' . Na początku mnie nie urzekła ta piosenka, ot taka jak masa innych Dopiero za którymś razem refren wpadł mi do ucha i zaczęłam sobie go nucić i podśpiewywać Postanowiłam poszperać w internecie na temat GGD ( gdyż nazwa zespołu nic mi nie mówiła) no i się zaczęło... i trwa to już dwa lata

[amigone]

moje umiłowanie to czysty przypadek. miłośc do muzyki goo goo dolls wzieła sie najpierw po wysłuchaniu tekstu iris.i bynajmniej nie w wykonaniu rzeznika tylko...koleżanek z innej szkoły które brały udział w konkursie karaoke...
jak mozecie sobei zapewne wyobrazic wersja .mid utworu potrafi zniszczyc całe jej piękno ale tekst pozostaje bez zmiana tekst piosenki z city of angel nawet w wykonaniu dziweczyn które o śpiewie nie maja pojęcia pozstaje tak samo genialny:)

i tak to sie zaczęło - potem to juz lawina- nic tylko goo goo dolls:)

[Invis]

U mnie zaczęło się dość nietypowo, bo GGD poleciła mi... Emma Bunton (była Spicetka) . A konkretnie to przerzucałam kanały i trafiłam na MTV Hits, na którym właśnie E.B. prezentowała swoje ulubione klipy. Powiedziała, ze chciałaby przedstawić pisenkę GGD, która towarzyszyła filmowi "Miasto aniołów", więc z ciekawości zostawiłam. Piosenka mi się spodobała, ale o niej zapomniałam. Jakiś czas później znowu przerzucałam kanały - tym razem trafiłam na "Iris" na VH1. To mi przypomniałao o tej piosence, ściągnełam ją szybciutko i słuchałam na okrągło dopóki nie sciągnęło mi się wiecej kawałków.

[Ida]

Wiem, że to zabrzmi paradoksalne, ale... Ronan Keating.
Tak się bowiem złożyło, że nigdy wcześniej nie oglądałam "Miasta aniołów" (nie znoszę Meg Ryan) ani nie słyszałam "Iris", że o innych utworach nie wspomnę.
W ucho wpadła mi więc dopiero wersja Keatinga (za którym też ogólnie nie przepadam i naprawdę byłam zdumiona, że zdobył się na taki rewelacyjny utwór). I tak minęło kilka tygodni aż wreszcie trafiłam na Vh1 na program, w którym pokazywano dwie wersje różnych utworów. Leciała też "Iris". I właśnie wtedy, ku swemu wielkiemu zdumieniu, dowiedziałam się, że słuchałam covera, który przy oryginale totalnie wysiada. Ronan wyleciał więc natychmiast z playlisty, a ja - coraz bardziej zaintrygowana - zaczęłam odkrywać inne utwory GGD. I powiem, że naprawdę od bardzo dawno żaden zespół w swoim całokształcie nie podobał mi się tak bardzo jak ten.
I.

[K3ndo$]

Ja zacząłem słuchac, gdy brat mi kupil na urodziny mp3 i mi nagral albul "Dizzy up the girl"

[gooadmin]

Ale fajnie się czyta te Wasze historie Aż łezka w oku się kręci, bo przecież każdy miał jakieś swoje goopoczątki...

Agnes Goo

[Blanche]

Teraz ja

Zaczęło się od "Iris", którą zaraził mnie mój dawny "przyjaciel" - fan ostrego metalu. Zdziwiło mnie, że słucha jakiejś rock-popowej piosenki..więc postanowiłam zobaczyć co to jest
Po jakimś czasie on sie znudził, a ja zaczęłam szukać informacji/piosenek/zdjęć ... i tak mi już zostało ;]

[Mahi]

Oglądałam Miasto Aniołów. 2 piosenki zachwyciły mnie na maxa. Angel, którego nie mogłam przestać słuchać i Iris, która była gdzieś tam po boku.
Później role się odwróciły i wpadłam w obsesję na punkcie Iris.
Po Iris Black Ballon...a potem już z górki

[Slave_Girl]

Hmm, to ja jeszcze inaczej ;PP

A mianowicie zaczęło się od słuchania na okrągło stacji American Rock w Open.Fm...a że bez rocka, żyć nie mogę, a nuty Dollsów leciały dosyć często, wśród takich zespołów jak The Kill, czy RHCP, Metallica, Guns 'n' Roses to postanowiłam wejść na Youtube'a i sobie przesłuchać udrobinke...a jako że jest to prawdziwy rock, a nie żaden alt czy progressive, to spodobał mi się odrazu...A najlepsze jest to, że szybko nudzą mi sie zespoły i utwory, a GGD mogę słuchać całymi godzinami i nadal nie mam dosyć...

[Piskorz]